Moje Auto na Facebooku Moje Auto na Tiktoku Moje Auto na Youtube Moje Auto na Instagramie

Zakaz wjazdu dieslem do miasta – wszystko co musisz wiedzieć

zakaz wjazdu dieslem

(zdj. pxhere)

Porady

Odkąd jazda pojazdami spalinowymi stała się nazbyt popularna, wciąż wzrasta ilość produkowanych samochodów. Powoli zaczęły się problemy ze stanem powietrza atmosferycznego, którym przecież wszyscy oddychamy.

Dlaczego ktoś wpadł na pomysł, aby wprowadzić zakaz wjazdu dieslem do miast? Coraz więcej samochodów, coraz gorszy stan powietrza i nawracające problemy zdrowotne. Mimo wszystko nikt nie robił sobie z tego zbyt wiele. Aż do czasu pojawienia się smogu, obecnie już nawet nie tylko nad dużymi miastami. Nadeszła więc pora by z tym walczyć. Okazało się, że pomimo tego, iż pojazdy spalinowe dzielą się na benzynowe i bardzo oszczędne diesle, to właśnie diesle najbardziej trują środowisko i powietrze. Aktualnie wiele państw wprowadziło bardzo rygorystyczne obostrzenia co do pojazdów z silnikami diesla w ważniejszych metropoliach i zabytkowych miastach. Sprawdźmy, jakie popularne miasta w Unii Europejskiej wkroczyły na ścieżkę wojny z pojazdami napędzanymi olejem napędowym i obowiązuje w nich zakaz wjazdu dieslem?

Dlaczego diesel jest tak szkodliwy dla środowiska?

Silniki diesla w przeciwieństwie do benzynowych są popularne ze względu na swoją niebywałą oszczędność co do ilości spalanego paliwa. Dlatego właśnie cieszą się sporym wzięciem wśród kierowców. Tak, jak każdy inny silnik spalinowy wydzielają spaliny, które jednak różnią się zawartością szkodliwych dla środowiska substancji. Nawet własnym nosem można to poczuć.

Czytaj również: Jak jeździć dieslem? Poradnik dla posiadaczy samochodów na olej napędowy

Owszem, spaliny nie pachną fiołkami, ale chodzi o coś innego. Spaliny diesla są wyraźnie „cięższe” od spalin pochodzących z benzyny. Jest to konsekwencją zawierania niemal całej tablicy Mendelejewa szkodliwych substancji, których nazwy nawet trudno wymówić. Poza tym znajduje się w nich dwutlenek węgla, tlenki siarki i cała masa trucizn (w małych ilościach). Dopóki aut było mało na drogach, nie było to aż tak bardzo zauważalne, ale odkąd ruch się zwiększył, staje się to coraz bardziej palącym problemem.

Normy czystości spalin jako recepta na czyste powietrze

Aktualnie w Europie na straży czystości spalin stoi norma zwana Euro 6. Jest to bardzo wyśrubowana norma, która nie pozwala na poruszanie się pojazdów silnikowych, których spaliny nie spełniają określonych wymogów. Z tego też wynika zakaz wjazdu dieslem. Należy nieco to objaśnić. Nie wszystkie miasta europejskie stwarzają problem z poruszaniem się pojazdów, których silniki nie spełniają akurat normy Euro 6. Właściwie nawet samochodami z lat 90’ można pokonywać trasy europejskie bez obawy o przymusowy postój na drodze, czy konieczność zmiany trasy.

Zobacz: Często jeździsz na rezerwie – sprawdź, dlaczego nie powinieneś tego robić

Jednak jako że Europa walczy z czystością powietrza, niektóre miasta poszły o krok dalej i zabraniają wjazdu na swój teren pojazdom silnikowym niespełniających normy Euro 6. Normę tę najtrudniej jest osiągnąć właśnie silnikom diesla, dlatego trzeba mieć się na baczności, gdyż jazda w miastach, gdzie jest to wymagane, leciwym pojazdem może skutkować karą grzywny.

Zakaz wjazdu dieslem do miasta?

Warto zapamiętać sobie na przyszłość, do jakich miast nie wjedziemy samochodami z silnikami diesla, a w jakich obowiązują obostrzenia.

  1. Paryż jako jedno z pierwszych miast od roku 2017 zakazuje całkowitego poruszania się dieslami wyprodukowanymi wcześniej niż w 2001 roku. Drogie grzywny nie zachęcają do łamania tego zakazu.
  2. Berlin poszedł jeszcze dalej, gdyż zakazuje wjazdu wszystkich pojazdów samochodowych, które nie spełniają normy Euro 6.
  3. Londyn natomiast jest nieco liberalniejszym miastem, które toleruje diesle spełniające co najwyżej normę Euro 4, jednakże starsze muszą liczyć się ze sporymi kosztami.

To nie wszystko, bo podobne zakazy obowiązują również w innych europejskich miastach. W  głównej mierze dotyczy to miast, do których nagminnie ciągną turyści, a są to:

  • Stuttgart,
  • Wenecja,
  • Bruksela,
  • Rzym

Jak widać, kończy się bardzo szybko tak zwany okres ochronny dla posiadaczy wiekowych i zanieczyszczających diesli. Na szczęście podane zakazy nie dotyczą jeszcze tak wielu miast. Niestety akurat tych, które najbardziej przyciągają rzesze turystów. Czy to dobrze? Z pewnością tak, bo nie ma chyba człowieka na ziemi, który chciałby na okrągło oddychać powietrzem przepełnionym spalinami.

Co z turystami, których diesle nie wjadą do miasta?

Nie ma powodów do obaw. Zarówno metropolie, jak i miasta turystyczne mają dla turystów i wycieczkowiczów interesujące oferty. Kiedy miasto zabrania w dobrej wierze wjazdu starym dieslom, nie oznacza to, że pozostawia ich posiadaczy na przysłowiowym lodzie. Po pierwsze zawsze istnieje możliwość skorzystania z bardziej ekologicznych środków transportu, jakim jest metro, czy nawet wypożyczalnia rowerów.

Jeśli nie ma możliwości odbywania wycieczki po mieście pieszo, a potrzebny jest samochód, wówczas można skorzystać z alternatywy. Miasta oferują swoje usługi w zakresie dostępu do wypożyczalni samochodów. Wypożyczalnie udostępniają swoje auta na dzień albo kilka w bardzo przystępnych cenach. Poza tym zawsze do dyspozycji jest całe mnóstwo taksówek jak to w każdym mieście.

Wnioski nasuwają się same. Jeżeli samochód nie spełnia tak wysokich norm, nie ma się co martwić o alternatywę.